Gwiazda Chudów Juniorzy

BaStEk

Mecz odbędzie sie w NIEDZIELE tj.27.05.2007r. o godzinie 13:30 więc zbiórka jest okolo 12:15 . Gramy u siebie.
..... OBECNOŚĆ OBOWIĄZKOWA .....

[link widoczny dla zalogowanych]2VS0[link widoczny dla zalogowanych]

SKŁAD NA MECZ:
[link widoczny dla zalogowanych]

Niedziela 27 maja, godzina 13.30, boisko w Chudowie rozpoczyna się 28 kolejka Klasy A juniorów okręgu zabrzańskiego pomiędzy Gwiazdą a KS 94 Rachowice. Gospodarze czyli nasza GWIAZDA przystąpiła do spotkania w nieco rezerwowym składzie z powodów zdrowotnych na mecz nie dojechali Lupiński i Ździebło. Mecz rozpoczął się punktualnie o 13.30 po przywitaniu nadszedł czas na ciężki bój, ciężki ponieważ obie ekipy zmierzyły się w prawie 30* skwarze. Grę rozpoczęli gospodarze grając systemem 4-4-2. Jako bramkarz wystąpił niezastąpiony Michał Kopel. Obrona od prawej Buszka, Kuberek, Mikusz i Łukasz Płonka. W pomocy w szeregach Gwiazdy zagrali od lewej Los, Strzelczyk, Nocoń (zmieniony w pierwszej połowie przez Omozika) i Żymełka Patryk. W napadzie zagrali najlepszy strzelec drużyny Sebastian Pindur a asystował mu dzisiaj Grzegorz Lazar. Pierwsza poło ze względu na doskwierające ciepło przebiegała w wolnym tempie, obie drużyny badały się. Kilka wrzutek po obu stronach i lekkie rozczarowanie po pierwszej połowie. Gwiazda panowała na boisku w pierwszej połowie godnie zastępujący Zdziebła Patryk Żymełka zamieszał kilka razy z lewej strony ale jego wrzutki były marnowane. Jedyną 100% sytuację zmarnował Sebastian Pindur. Druga połowa zaczęła się w szybszym tempie chłodny wiaterek dodawał skrzydeł zawodnikom Gwiazdy którzy niedługo po rozpoczęciu I połowy strzelili bramkę. Świetnie zamieszał Omozik dogrywając piłke nieco w głąb pola karnego a tam ni z stąd i z zowąd stał Karol Strzelczyk, który pewny strzałem prostym podbiciem wpakował piłkę do siatki. Gwiazda ożywiła się a rywal był na tyle słaby, że nie zagroził na dobrą sprawę w II połowie ani razu. W środkowej części II połowy świetną akcję Gwiazdy zakończył Grzegorz Lazar strzelając bramke z około 18m. Wpisał się po raz drugi na listę strzelców w dwóch ostatnich meczach. Uradowana Gwiazda grała na wielki luzie dowożąc końcowe zwycięstwo do końca. Na pochwałę zasłużył cały zespół a także Ci którzy godnie zastąpili grający pierwsze skrzypce w Gwieździe jak Np. Patryk Żymełka który zagrał przednie spotkanie i mam nadzieję że nie podda się i nadal będzie grywał w naszej dumie! Z szatni gospodarzy po meczu jeszcze słychać nutkę tej sławnej piosenki: „Kto tak gra, kto tak gra, jak my gramy” Z dawna oczekiwane zwycięstwo powinno napełnić Gwiazdę wiarą i nadzieją za Tydzień Czarni! KTO WYGRAŁ MECZ – GWIAZDA!!!