Gwiazda Chudów Juniorzy

BaStEk

Mecz odbędzie sie w NIEDZIELE tj.26.10.2007r. o godzinie 12:30 więc zbiórka jest o 11:45 . Gramy dla nas wazny mecz dlatego ze po pierwsze gramy z wiceliderem tabeli i napewno piast liczy tutaj na 3pkt i chce byc liderem a po drugie to niestety naszego trenera nie będzie i pokazmy mu na co nas stać pod jego nieobecność
..... OBECNOŚĆ OBOWIĄZKOWA .....

[link widoczny dla zalogowanych]3VS3[link widoczny dla zalogowanych]

SKŁAD NA MECZ:
[link widoczny dla zalogowanych]

28 Październik 2007 rok, ostatnia kolejka Rundy jesiennej A klasy Juniorów. Dziś podejmujemy niedoszłego lidera, dzisiaj wice lidera, drużynę, która jako jedyna pokonała Sośnice. Piast Pawłów bo to o nich mowa przyjechali jak faworyt i po 3pkt. Ale nasza Gwiazda jak już niejednokrotnie udowodniła że lepiej gra się nam z czołówką niż z dołem tabeli. Po ostatnim zwycięstwie na trudnym terenie w Zabrzu Gwiazda pełna mobilizacji z pełnym składem i mocną ławką rezerwowych. Mecz rozpoczął się około godziny 12.40. Sam początek meczu obfitował w akcje jednych jak i drugich, nie wykorzystaliśmy 2 szans i przez niepotrzebne zabawy w obronie tracimy bramkę, zabrakło koncentracji i szybszej decyzji. Gra coraz bardziej nam się zazębiała, ale pierwsza połowa w wykonaniu Piasta 100% celności drugi strzał na bramkę Gwiazdy i druga bramka. Świetny wolej zawodnika Pawłowa piłka tuż przy słupku wpada i trzepoce w siatce. 0:2! Nie zdążyliśmy się otrzepać a tracimy już 3 bramkę, Michał wypuszcza piłkę z rąk a napastnik szybkim strzałem po ziemi zaskakuje naszą obronę… Graliśmy dobrze brakowało trochę szczęścia do strzelenia bramki a Piast punktował niemiłosiernie. Nadzieję przynosi Pindur Sebastian który jeszcze przed przerwą strzela bramkę na 3:1 Fantastycznie! Do końca! Niczym prawdziwy snajper pociągnął minął bramkarza i strzelił! Czyżby wiatr zaczął wiać w żagle ? zobaczmy w drugiej połowie. W pierwszej połowie przydomek kata należał do Piasta ale w drugiej to my przez cały czas i z każdej strony boiska atakowaliśmy i bramkę numer 2 dla naszego zespołu strzela Balu świetne podanie od Kamila z prawej strony boiska przyjmuje na klatę i pięknym lobem pakuje piłkę do siatki 2:3 jak mało brakuje! Oblężenie bramki trwa jedna z najładniejszych akcji meczy Pindur S. pędzi prawą stroną dośrodkowuje do Bałuszyńskiego Łukasza a ten wystawia Karolowi Strzelczyk na 20 metrze bramka określana ‘Stadiony świata’. Piłka odbija się od poprzeczki i wielką siłą spada w dół tuż za linią bramkową! Cudownie! Mieliśmy jeszcze 3 100% szanse ale niestety nie wykorzystaliśmy ich! W tym meczu było wszystko świetne interwencje naszego bramkarza jak i błędy, świetna gra ofensywna i defensywy jak i błędy, wielki "comeback" jak i dramatyzm. Mimo remisu pokazaliśmy charakter i mobilizację! Za tydzień pazujemy, a mecze z Wielowsią i Rudnem są meczami już rundy wiosennej!

Duża Frekwencja dopisała w tym sezonie pierwszy raz i mam nadzieje ze tak juz zostanie do konca sezonu. Dobra gra każdego zawodnika pomogła w ciezko wywalczonym remisie. Przypominam ze nie pierwszy raz potrafimy doprowadzić do remisu remisu przegrywając 0:3 i konczyc mecz wynikiem 3:3 Chyba tylko my jesteśmy specjalistami w tym fachu. Udowodnilismy ze z kazdym potrafimy grać.

Grigor^^