BaStEk
Napastnik
Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 482
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Chudów
|
Wysłany: Pią 16:53, 09 Lis 2007 Temat postu: 12.KOLEJKA: Gwiazda Chudów vs Młodość Rudno |
|
|
Mecz odbędzie sie w NIEDZIELE tj.11.11.2007r. o godzinie 11:30 więc zbiórka jest o 10:30 . Gramy z ostatnią drużyną w tabeli i dokładnie rok temu graliśmy z Rudnem i wygralismy gładko 9:2 u nich i żeby to nas nie uśpiło u nas. Miejmy nadzieje ze wynik sie powtórzy, chociaż nie wolno nam lekcaważyć przeciwnika nawet jesli jest słabszy od nas.
..... OBECNOŚĆ OBOWIĄZKOWA .....
[link widoczny dla zalogowanych]4VS0[link widoczny dla zalogowanych]
SKŁAD NA MECZ:
[link widoczny dla zalogowanych]
Kolejny zimny listopadowy poranek a ‘A klasa’ niczym ‘Serie A’ ciągle gra. Dzisiaj spotkać się nam przyszło z Młodość Rudno, drużyną w której gra nasz znajomy, drużyną która w tabeli nie wyprzedza naszej Gwiazdy, z tego faktu wynika kto dzisiaj był faworytem do zwycięstwa. Ale jak już pokazały nasze mecze lepiej gra nam się z drużynami z pierwszej części tabeli.
Mecz zaczął się o godzinie 11.30 przy temperaturze około 3* i lekkim wietrze. Pierwsze poczynania obu zespołów były raczej statyczne, a żadna z drużyn nie odważyła się zaatakować. Pierwsze zagrożenie stworzyliśmy my jako faworyt kilka dogodnych sytuacji nie wykorzystał Kamil Kasprzycki który z ogromną łatwością dochodził do sytuacji bramkowych. Mimo pudeł dodawał ochoty do gry całej drużynie ze względu na minimalną niecelność swoich strzałów. W I połowie oddaliśmy kilka strzałów, strzelał między innymi Pindur, Bałuszyński, Kasprzycki, Strzelczyk i Lazar, ale piłka jak na złość trafiała w ręce bramkarza albo po rękach golkipera na rzut rożny. Po jednym z takich strzałów rzut rożny wykonywany był z prawej flanki dobrze dorzuconą piłkę próbowali zamknąć prawie wszyscy zawodnicy Gwiazdy ta po raz kolejny została wybita na rzut rożny tym razem z drugiej strony. Ten już perfekcyjnie wykończony przez Bałuszyńskiego Łukasza strzałem lewym okiem nie daje szans bramkarzowi i tuż przed przerwą wychodzimy na prowadzenie. Przerwa 1:0, wiadomo było że Młodość musi się odkryć. Zgodnie z założeniami taktycznymi nasze skrzydła ładnie współgrały z środkiem i po ładnych klepkach dochodziliśmy do świetnych sytuacji. Tuż po przerwie urywa się Bałuszyński strzela w długi róg bramkarz paruje piłkę do boku a tam nasz niezawodny Inzaghi – Los Kamil strzela na 2:0. Rzuty różne stwarzały dużo zagrożenia w dzisiejszym meczu kolejna główka w wykonaniu Strzelczyka Karola przynosi już 3 bramkę dla Gwiazdy. Teraz graliśmy już na luzie. Ładnie sklepana piłka po lewej stronie trafia do Bałuszyńskiego ten kątem oka zauważył wychodzącego Roberta Botora a ten posyła świetną piłkę na nosek do Tomka Pietrzyby który swoim już bardzo charakterystycznym strzałem szczupakiem umieszcza piłkę w bramce. Kontrolowaliśmy mecz do końca było jeszcze kilka dogodnych sytuacji jak na przykład świetny strzał z dystansu Kuberka Rafała który uderzył w słupek z ponad 25 metrów . Końcówka była by bardzo emocjonująca przy wyniku 1:0 ale przy czterobramkowym prowadzeniu podyktowany karny nie miał znaczenia. Młodość na ich nie szczęście nie strzeliła tej 100% bramki trafiając w słupek. W końcówce meczu boisko robiło się białe, ze względu na padający śnieg i coraz niższą temperature. Wynik jak najbardziej słuszny, należy podziękować za grę Młodośći i czekać już na ostatni mecz tego roku Wielowieś także u siebie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|